Konchoplastyka. Operacyjna korekcja małżowin nosowych.

konchoplastyka operacyjna korekcja malzowin nosowych

Są takie części ciała, które działają cicho i skutecznie, dopóki… przestają. Nos – na pozór niepozorny bohater każdego dnia – ma swoje tajemnice, zawiłości i drobne przeszkody, które potrafią uprzykrzyć życie bardziej niż niejeden uraz. Bo co, jeśli powietrze nie płynie tak, jak powinno? Co, jeśli zamiast pełnego wdechu jest świst, zator, uczucie ciężkości? Przeważnie oznacza to problem z małżowinami  nosowymi. To cienkie, wydłużone struktury zlokalizowane wzdłuż bocznych ścian jam nosa. Ich główną rolą jest filtrowanie, nawilżanie i ogrzewanie powietrza, zanim dotrze do płuc. Choć na co dzień pracują niezauważalnie, czasem ich przerost lub obrzęk może prowadzić do dokuczliwych objawów, takich jak przewlekłe uczucie zatkanego nosa, utrudnione oddychanie czy nawracające infekcje. Niewielkie, ale uparte. Wtedy zaczyna się problem, który wielu pacjentów zna z codzienności: zatkany nos bez kataru.

Anatomia przeszkody

Małżowiny nosowe to struktury kostno-błoniaste w jamie nosa. Ich zadaniem jest ogrzewać, oczyszczać i nawilżać powietrze, zanim trafi do płuc. Pracują nieprzerwanie, reagując na temperaturę, wilgotność, infekcje. Ale bywa, że ich reakcja wymyka się spod kontroli. Przewlekły stan zapalny, alergie, skrzywienie przegrody, nawet niektóre leki – to wszystko może sprawić, że małżowiny stają się przerośnięte. I choć same w sobie nie są winne, to w tym stanie zaczynają blokować dostęp powietrza. Nos przestaje być kanałem a staje się korkiem.

Kiedy krople przestają działać

Większość pacjentów zaczyna od najprostszego – kropli do nosa. Przynoszą ulgę ale krótkotrwałą. Potem już nie działają tak dobrze. Z czasem pojawia się uzależnienie od działania substancji obkurczających a błona śluzowa nosa reaguje jeszcze większym obrzękiem. I tak powstaje błędne koło, które prowadzi do jednej logicznej decyzji: potrzebna jest zmiana anatomiczna, nie tymczasowa. Wtedy pojawia się słowo: konchoplastyka.

Czym dokładnie jest konchoplastyka?

Konchoplastyka to zabieg chirurgiczny mający na celu zmniejszenie przerośniętych małżowin nosowych. Nie usuwa się ich całkowicie – są zbyt ważne. Ale można je zmniejszyć, uformować na nowo, odsunąć od światła przewodu nosowego. Całość trwa zazwyczaj kilkanaście minut do pół godziny i odbywa się w znieczuleniu miejscowym lub ogólnym – w zależności od techniki i preferencji pacjenta.

Istnieje kilka metod przeprowadzenia zabiegu konchoplastyki: klasyczna z użyciem narzędzi chirurgicznych, radiochirurgiczna, laserowa, plazmowa. Cel jest ten sam – zmniejszyć objętość i przywrócić swobodny przepływ powietrza. W niektórych przypadkach conchoplastyka łączona jest z korektą przegrody nosa (septoplastyką) żeby osiągnąć maksymalny efekt.

Wskazania i przeciwwskazania do wykonania konchoplastyki

Konchoplastyka to bezpieczny i skuteczny zabieg poprawiający komfort oddychania przez nos. Warunkiem jego wykonania jest dobra kwalifikacja, potwierdzenie wskazań oraz wykluczenie istotnych przeciwwskazań medycznych. Ostateczną decyzję podejmuje laryngolog po ocenie klinicznej i ewentualnych badaniach dodatkowych (np. endoskopia, TK nosa). Poniżej przedstawiamy wskazania i przeciwskazania do wykonania tego zabiegu

Wskazania do konchoplastyki

Zabieg zmniejszenia małżowin nosowych (konchoplastyki) wykonuje się u pacjentów, u których przerost tych struktur prowadzi do przewlekłych problemów z drożnością nosa, utrudnionym oddychaniem i spadkiem jakości życia. Najczęstsze wskazania to:

  • Przewlekła niedrożność nosa niezależna od infekcji. Gdy pacjent ma wrażenie „ciągle zatkanego nosa”, mimo braku kataru i infekcji a objawy utrzymują się przez wiele tygodni lub miesięcy.
  • Przerost małżowin nosowych dolnych. Potwierdzony badaniem endoskopowym lub tomografią komputerową. Często towarzyszy skrzywieniu przegrody nosowej.
  • Uzależnienie od kropli do nosa (rhinitis medicamentosa). Długotrwałe stosowanie kropli obkurczających błonę śluzową prowadzi do trwałego obrzęku małżowin i konieczności interwencji chirurgicznej.
  • Alergiczny nieżyt nosa oporny na leczenie. W przypadku przewlekłego przerostu małżowin jako następstwa długotrwałego stanu zapalnego związanego z alergią.
  • Wspomagająco przy leczeniu chrapania i bezdechu sennego. Jeśli niedrożność nosa pogłębia objawy chrapania lub obturacyjnego bezdechu sennego.
  • Przygotowanie do leczenia ortodontycznego lub chirurgii zatok. W celu poprawy wentylacji nosa i ułatwienia dostępu podczas innych procedur.

Przeciwwskazania do konchoplastyki

Nie każdy pacjent może być zakwalifikowany do zabiegu. Do przeciwwskazań zaliczamy:

  • Ostre infekcje dróg oddechowych. Zabieg nie powinien być wykonywany podczas aktywnego stanu zapalnego nosa lub zatok (np. infekcja wirusowa, bakteryjna).
  • Niewyrównane choroby przewlekłe. Niekontrolowane nadciśnienie, cukrzyca, choroby serca lub zaburzenia krzepliwości mogą zwiększać ryzyko powikłań i wymagają wcześniejszego leczenia.
  • Zaburzenia krzepnięcia krwi. Wrodzone lub nabyte skazy krwotoczne, a także stosowanie leków przeciwkrzepliwych bez ich czasowego odstawienia.
  • Ciąża. Zabieg nie jest wykonywany u kobiet w ciąży, chyba że istnieją nagłe wskazania medyczne.
  • Alergie na środki znieczulające. Reakcje nadwrażliwości na leki stosowane podczas zabiegu mogą stanowić przeciwwskazanie do jego przeprowadzenia.

Rekonwalescencja po zabiegu konchoplastyki

Rekonwalescencja po konchoplastyce nie należy do najbardziej uciążliwych ale wymaga cierpliwości. Przez kilka dni nos może być obrzęknięty, pojawia się uczucie zatkania, krwawienia i strupków. Ale to minie. Najpierw wraca lekka drożność. Potem powietrze przestaje świstać. W końcu przychodzi moment, w którym pacjent mówi: „nie wiedziałem, że tak wygląda oddychanie nosem.” Lekarze często podkreślają, że to jeden z tych zabiegów, po których satysfakcja pacjenta jest bardzo wysoka. Oddech zmienia jakość snu, zmniejsza chrapanie, poprawia koncentrację, wpływa na aktywność fizyczną. I chociaż operacja nosa kojarzy się zwykle z estetyką, konchoplastyka to czysta funkcjonalność – działanie w imię komfortu.

Warto pamiętać, że nie każdy pacjent z uczuciem zatkanego nosa potrzebuje operacji. Czasem problem leży wyżej – w zatokach, alergiach, reakcjach neurologicznych. Ale jeśli badania obrazowe i ocena laryngologa wskazują na przerost małżowin, warto rozważyć zabieg. Szczególnie wtedy, gdy objawy trwają miesiącami, nie reagują na leki a życie staje się pasmem oddychania przez usta.

Są też sytuacje, gdy operacji się nie wykonuje – aktywna infekcja, ciąża, poważne choroby przewlekłe, niewyrównane ciśnienie. Dlatego każdy przypadek wymaga indywidualnej decyzji, konsultacji i dobrego przygotowania.

wstecz dalej